Jak to możliwe, że dzieci w Finlandii nie mają próchnicy, nawet gdy wcinają słodycze bez ograniczeń? Poznajcie fińskie sposoby na zdrowe zęby bez próchnicy… i nie tylko.
Profilaktyka próchnicy w Finlandii, podobnie jak w Polsce, zaczyna się już w pierwszych miesiącach życia. Wiele punktów pokrywa się z tym, co możemy usłyszeć od polskich stomatologów podczas wizyty z dzieckiem, ale jest też kilka istotnych różnic. Oto jak fińscy rodzice dbają o zęby dzieci:
- W Finlandii dzieci piją przede wszystkim wodę lub mleko. Nie piją soków owocowych, ani tym bardziej napojów gazowanych, które są szkodliwe dla szkliwa zębów (zwłaszcza zębów mlecznych). Gdy przy jakiejś specjalnej okazji dzieci wypiją jeden z „zakazanych” soków lub napojów, rodzice pilnują, są nauczone umyć zęby, albo przynajmniej wypłukać buzię.
- Dzieci i dorośli myją zęby dwa razy dziennie – to akurat standard
- „Sekretem” profilaktyki próchnicy jest ksylitol: po każdym posiłku lub przekąsce dzieci i dorośli rozpuszczają w ustach specjalne pastylki lub cukierki, albo żują gumy z ksylitolem. W fińskich sklepach spożywczych można znaleźć dziesiątki takich produktów w wielu smakach i różnej postaci. Podobno podaje się je nawet małym dzieciom, które nie mają jeszcze wszystkich zębów, po pierwsze: aby zapobiegać próchnicy, a po drugie: aby wyrobić nawyk jedzenia niewielkiej ilości ksylitolu po każdym posiłku.
Produkty na bazie ksylitolu różnią się zawartością procentową tego składnika. Gumy i cukierki widoczne na zdjęciach, które przywieźliśmy z Finlandii (dla siebie i dla dzieci) zawierają odpowiednio: 95%, 67% i 50% ksylitolu. Jednak na fińskim rynku są też produkty, które zawierają go tylko 35%. Niestety nie dotarłam do informacji jaką najmniejszą ilość ksylitolu należy rozpuścić w jamie ustnej po każdym posiłku. Jednak znalazłam informację ile należy spożyć w ciągu dnia, aby skutecznie przeciwdziałać próchnicy: 5-10 g. Można więc łatwo obliczyć ile gum czy cukierków dziennie należy zjeść, znając zawartość % ksylitolu
Ksylitol w Polsce
Ten artykuł nie jest reklamą ksylitolu, tylko ciekawostką, którą przywiozłam z Finlandii i chciałam się nią z Wami podzielić. W krainie Muminków i Świętego Mikołaja ksylitol jest bardzo popularny i dość tani (jak na tamtejsze zarobki). Natomiast w Polsce jego cena jest nadal zaporowa: około 50 zł za kilogram!
W polskich gabinetach stomatologicznych również brakuje edukacji na temat przeciwpróchniczego i antyseptycznego działania ksylitolu. Być może przyczyną jest wciąż stosunkowo niewielka popularność tej substancji słodzącej i jej zaporowa cena… a może dentyści po prostu boją się, że stracą pracę?
Jak ksylitol działa na zęby?
- Ma działanie przeciwpróchnicze i antyseptyczne.
- Ksylitol natychmiast neutralizuje szkodliwe kwasy w jamie ustnej.
- Nie stanowi pożywki dla bakterii odpowiedzialnych za próchnicę.
- Regularnie stosowany ksylitol redukuje ilość szkodliwych bakterii występujących w jamie ustnej, dzięki czemu można je łatwiej usunąć podczas mycia zębów.
- Ogranicza powstawanie płytki nazębnej i kamienia.
- Sprzyja remineralizacji początkowych zmian próchnicowych, a nawet zasklepia drobne ubytki. Dlatego warto stosować pasty do zębów z ksylitolem.
- Zapobiega chorobom przyzębia, zapaleniu dziąseł i parodontozie.
Efekt jest taki, że dzieci w Finlandii faktycznie nie mają próchnicy. Jeżeli chodzą do stomatologa, to przede wszystkim są to usługi ortodontyczne: aparaty, prostowanie zgryzu itd.
Krótka historia ksylitolu
Ksylitol to naturalny słodzik pozyskiwany z włókien brzozy: ksylanu. Poza tym można go również znaleźć w śliwkach, truskawkach, malinach, kalafiorach, sałacie i kukurydzy. Powstaje również w ciele człowieka jako produkt metabolizmu.
Produkcję ksylitolu w postaci krystalicznej rozpoczęto w Finlandii w czasie II Wojny Światowej, kiedy Finowie mieli utrudniony dostęp do cukru i szukali innego źródła słodyczy.
Jednak ksylitol był znany dużo wcześniej – już w 1800 roku. Został odkryty niemal jednocześnie przez niemieckich i francuskich chemików i to oni jako pierwsi podjęli się jego produkcji, jednak wówczas miał on formę syropu.
Badania naukowe i najważniejsze daty:
- W latach 70. na Uniwersytecie w Turku zrealizowano pierwszy projekt badawczy dotyczący wpływu ksylitolu na kamień nazębny.
- W 1974 roku fińska marka Sugar Company Ltd. rozpoczęła pierwszą masową produkcję ksylitolu.
- W 1975 roku na rynku fińskim pojawiła się Xylitol-Jenkki – pierwsza na świecie guma do żucia słodzona ksylitolem.
- W latach 90. na Uniwersytecie w Turku przeprowadzono badanie, które wykazało, że regularne stosowanie przez matki gum do żucia z ksylitolem o 70% obniża ryzyko próchnicy zębów mlecznych u ich dzieci, ponieważ zmniejsza ryzyko przekazania dzieciom bakterii odpowiedzialnych za próchnicę.
- Badania wykonane na Uniwersytecie w Oulu wykazały, że żucie gumy z ksylitolem może również obniżać ryzyko infekcji uszu u dzieci i pomagać w leczeniu kserostomii (to zespół suchości błony śluzowej w jamie ustnej).
Inne zastępniki cukru (miód, syrop z agawy, klonowy, daktylowy itd.) to nieco zdrowsza alternatywa, ale ich działanie jest zbliżone do tradycyjnego cukru. Żaden z nich nie wykazuje takich właściwości jak ksylitol. Ksylitol jako jedyny nie posiada toksycznych właściwości cukru i odwraca w organizmie szkodliwe efekty działania sacharozy.
Ksylitol produkuje się również w Chinach z kolb kukurydzy. Chiński produkt jest tańszy, ale stosuje się tam kontrowersyjne, szkodliwe dla środowiska technologie, więc fiński ksylitol jest bardziej „etyczny”
Tajemnica rozwiązana
Wspomniane powyżej zasady dbania o zęby są przekazywane fińskim rodzicom przez pediatrów i stomatologów podczas wizyt profilaktycznych. Te informacje zebrałam od naszej rodziny, która mieszka w Finlandii, a dodatkowo poczytałam o historii ksylitolu. Korzystałam między innymi z książki „100 fińskich innowacji społecznych” pod redakcją Ilkka Taipale.
Zapewne w Finlandii można spotkać rodziny, które nie przestrzegają tych zasad. Jednak generalnie fińscy rodzice nie stresują się próchnicą tak jak my, bo zdarza się ona bardzo rzadko.
Daj znać w komentarzu (tutaj↓ lub na Facebooku) czy używasz ksylitolu i czy znałaś jego „magiczne” właściwości?
A potem możesz udostępnić ten artykuł, jeśli okazał się ciekawy i pożyteczny:
Dziękuję!
Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się na NEWSLETTER
lub obserwuj blog na Facebooku:
Przeczytaj również:
Dzięki za informacje:) Bardzo mi się przyda ksylitol, moje dwu letnie bliźniaki już cierpią na próchnicę, pomimo tego, że nie jedzą w ogóle słodyczy:(
Koniecznie warto się udać do lekarza stomatologa który specjalizuje się w leczeniu dzieci i poszukać przyczyny próchnicy. To ważne aby zatrzymać proces. Warto podjąć działanie już na tym etapie. Naprawdę można wiele zrobić nawet tak wcześnie. Trzymam kciuki i duzo zdrowia!!!
Ciekawe, nie wiedziałam o tym. Mam jedno pytanie, bo to jest kolejną kwestią, która mnie niepokoi, bo sa różne zalecenia. Piszesz, że myją żeby po sokach. Tymczasem kwasy owocowe zmiękczają szkliwo i moje ostatnie informacje to takie, by po owocach właśnie zębów nie myć, bo można szkliwo uszkodzić. Płukanie myślę że jak najbardziej – podobnie jak po profesjonalnym czyszczeniu zaleca się, by poczekać, aż utworzy się ochrony filtr ze śliny. Na chłopski rozum z sokami jest podobnie. My mamy przez soki i ogólne predyspozycje problemy z mleczakami, moje dzieci pokochały wodę dopiero później, jako zupełne maluchy niestety mieliśmy z obojgiem problem po zakończeniu kp – nie chcieli pić wody, dlatego oddawaliśmy rozcieńczone soki, ale cena w naszym przypadku była wysoka.
Potwierdzam jako lekarz stomatolog że nie myjemy zębów po sokach, kwaśnych pokarmach korzystniej jest przepłukać buzię wodą i dopiero za ok. 40 min umyć zęby. Szkliwo może być bardziej podatne na uszkodzenie ponieważ ph spada po posiłku. Picie wody to podstawa. Soki niestety to jedna z głównych przyczyn próchnicy u dzieci w Polsce Prowadzimy w Fundacji szkolenia dla rodziców z tej tematyki i niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak nieświadomie można spowodować próchnicę np. herbatka dla niemowląt posiada….90% cukru, kakao rozpuszczalne…nawet 85% cukru, nie wspominając o wodzie smakowej. Problem jest ogromny a powikłania nieleczonej próchnicy zwiększają ryzyko alergii, astmy, cukrzycy, chorób stawów itp. Można zatrzymać próchnicę wdrażając odpowiednie zmiany więc nigdy nie jest za późno
Jedna z past do zębów dla najmniejszych bazuje na ksylitolu. Używaliśmy jej ze względu na rekomendację srokao.pl i dlatego, że nie zawiera fluoru, ale nie wiedziałam, że ksylitol niesie ze sobą tyle dobrego! Pasta ma neutralny smak, co jest mega plusem, wszystkie owocowe jakoś mnie odstraszają.
My używamy pasty Jack’n’Jill od pierwszego ząbka i do tej pory ceniłam ją najbardziej za bezsmakową wersję (bo tylko ona jest akceptowana) i naturalne składniki, a teraz dowiedziałam się, że ksylitol na pierwszym miejscu w składzie to też ogromny plus. Dziękuję za ten artykuł!
Ale fajny artykuł Renia. Taki optymistyczny, bo temat próchnicy u dzieci w Polsce jest strasznie przygnębiający.
Wydaje mi się, że rodzice w ogóle nie zwracają uwagi na takie rzeczy jak prawidłowa higiena jamy ustnej, dieta odpowiednia dla dzieci, regularne przeglądy dentystyczne i zabezpieczanie ząbków przed próchnicą. Ja maam “schizę” na tym punkcie, bo zęby to coś co zostaje z nami do końca życia. Bo dlaczego dbamy o serce, głowę, wątrobę, edukację, relacje ze znajomymi, a zapominamy o zębach własnych dzieci?
Nie wszyscy rodzice oczywiście, nie wszyscy.
No i jeszcze w niektórych rodzinach nadal dzielnie się trzyma instytucja “karkkipäivä” – dzień cukierkowy – jeden jedyny w tygodniu na jedzenie słodyczy
Jestem ciekawa jakie są zalecenia w Finlandii dla dzieci poniżej 3 r.ż. jeśli chodzi o ksylitol, bo w Polsce na produktach np. lizakach z ksylitolem jest informacja “Produkt przeznaczony jest dla dorosłych i dzieci powyżej 3 roku życia”.
Zalecenia wg Fińskiego Towarzystwa Stomatologicznego są takie, że można podawać niewielką ilość pastylek już od 1. roku życia. Jako niewielką ilość podają (o ile dobrze pamiętam) jedną na 2-3 dni. I na pewno bardzo pamiętają o tym w żłobkach i przedszkolach – nam nauczycielka przypominała bardzo o przyniesieniu, z informacją, że są bardzo ważne.
Inna sprawa jeśli chodzi o schematy żywieniowe – w Polsce w ciągu 8 godzin dzieci w żłobku do którego uczęszczało nasze dziecko podawano 5 posiłków. W Finlandii są to trzy posiłki w tym samym czasie.
W Polsce dostępne są dziecięce pasty do zębów z ksylitolem
Świetny tekst! Dziękuję za pozbieranie wątków ksylitolowych do kupy! Faktycznie od „naszych” dentystów rzadko można dowiedzieć się o profilaktyce, np. że mycie zębów po owocach/sokach owocowych to „mord” na szkliwie…;( A „ksylitolowy karmelek po” wprowadzam od najbliższych zakupów:))
Super artykuł, nie mialam pojęcia o tym ksylitolu