Kiedy wybieram dla Romka książki o przyrodzie, zwracam uwagę na dwie rzeczy:
ILUSTRACJE – mam kilku ulubionych ilustratorów książek dziecięcych. Uwielbiam piękne ilustracje, zarówno te proste, jak i te pełne detali. Ilustrowanie książek dla dzieci jest jednym z moich niespełnionych marzeń i zaprzepaszczonych talentów 😉 W zamierzchłych czasach miałam iść do liceum plastycznego, jednak w ostatniej chwili zrezygnowałam z powodu głupiego nastoletniego buntu. Do dziś żałuję.
WARTOŚĆ MERYTORYCZNA – jestem magistrem ochrony środowiska, ze specjalizacją „Ekologia i ochrona zwierząt”. Zawodowo zajmuję się między innymi sprawdzaniem poprawności merytorycznej pomocy dydaktycznych i publikacji przyrodniczych, dlatego przeglądając potencjalne nowe nabytki w księgarniach również jestem wyczulona na wszelkie niedociągnięcia. Takie zawodowe zboczenie.
Wybrałam dziś dla Was 15 wartościowych i wyjątkowych książek o przyrodzie, które z czystym sumieniem mogę polecić:
1 – „Co kryje las?” Aina Bestard > KLIK
2 – „Rok w lesie” Emilia Dziubak > KLIK
3 – „Dzieci korzeni” Sibylle von Olfers > KLIK
4 – „Drzewa po drodze” Jostein Gaarder, Vanina Starkoff > KLIK
5 – „Narwańcy, uwodziciele, samotnicy. Atlas tych, co fruwają, skaczą i nurkują” Adrienne Barman > KLIK
6 – „Animalium. Muzeum Zwierząt” Jenny Broom, Katie Scott > KLIK
7 – „Ilustrowany inwentarz zwierząt” > KLIK
8 – „Ilustrowany inwentarz drzew” > KLIK
9 – „Pod ziemią, pod wodą” Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński > KLIK
10 – „Pszczoły” Piotr Socha > KLIK
11 – „Opowiem ci, mamo, co robią pająki” > KLIK
„Pająki” to ulubieńcy naszego Syna, ale koniecznie sprawdźcie również co robią
„Mrówki” > KLIK
„Żaby” > KLIK
oraz „Opowiem Ci mamo, skąd się bierze miód” > KLIK
12 – „Najpiękniejsze powiastki Beatrix Potter” > KLIK
13 – „Kuna za kaloryferem” Adam Wajrak, Nuria Selva Fernandez > KLIK
14 – „Zielnik. Runo leśne” > KLIK
Zerknijcie również na pozostałe części serii:
„Zielnik. Kwiaty pól i łąk” > KLIK
„Zielnik. Zioła łąk i ogrodów” > KLIK
„Zielnik. Drzewa i krzewy owocowe” > KLIK
„Zielnik. Rośliny uprawne” > KLIK
15 – „Mój pierwszy przewodnik. Jakie to drzewo?” > KLIK
Jedyny typowy przewodnik w zestawieniu. Może niezbyt „wyjątkowy”, ale bardzo praktyczny podczas rodzinnych wycieczek! To nowa seria prostych, kieszonkowych kluczy dla najmłodszych dzieci. W każdej książeczce znajdziecie 50 najczęściej spotykanych w Polsce gatunków. Być może zainteresują Was również pozostałe części:
„Jakie to zwierzę?” > KLIK
„Jaki to owad?” > KLIK
„Jaki to motyl?” > KLIK
„Jaki to kwiat?” > KLIK
„Jaki to grzyb?” > KLIK
Pozycja „Co kryje las?” jest na tyle wyjątkowa, że obfotografowałam ją dla Was z każdej strony. To książka, która z pewnością będzie wyjątkowym egzemplarzem w biblioteczkach Waszych dzieci.
„Co kryje las?” to tegoroczna nowość Wydawnictwa Tatarak. Teraz najlepsze: do książki załączono lupy w 3 kolorach, a ilustracje przygotowano w taki sposób, że przez każdą z lup widać co innego! To pomysł dość prosty, ale zapewniam Was, że efekt jest spektakularny 🙂
„Obrazki zamieniają się w żywą, barwną opowieść o życiu lasu i jego mieszkańców. Książka nie tylko bawi swoją „magiczną” formą, ale też tłumaczy podstawowe zjawiska przyrodnicze: deszcz, suszę, zależności między poszczególnym częściami ekosystemu.
Źródło: Wydawnictwo Tatarak
To jasne, że czytanie nawet najlepszych książek nie zastąpi kontaktu z przyrodą, ale zachęci do niego dzieci. A także wzbogaci Wasze rodzinne wycieczki, kiedy w weekend wybierzecie się wspólnie do lasu, aby poznawać go tym razem na żywo.
Do każdej ilustracji dopasowano po trzy informacje lub pytania, które aktywizują dziecko i pozwalają mu zapamiętać wiele ciekawostek na temat funkcjonowania przyrody. A dzięki unikalnej formie książki ta wiedza się nie ulotni 😉
Dzieciaki uwielbiają poszukiwać, podglądać, znajdować różnice, odkrywać detale, na które rodzic nie zwróciłby uwagi. To dlatego „nietypowe” książki ciszą się takim zainteresowaniem. To frajda używać tych wszystkich filtrów, badać przez lupę i otwierać małe okienka.
O innej ciekawej książce, wykorzystującej zjawisko iluzji optycznej – technikę animacji „ombro cinema” – pisałam tutaj: W piżamach do Paryża. Ale najpierw zobaczcie jak działają lupy w kolorowym leśnym świecie:
Jak to działa?
To zdjęcia tej samej strony oglądanej przy użyciu 3 kolorowych lup:
A to jeszcze inna strona:
Znaleźliście dziś coś dla siebie? 🙂
A może znacie inne godne polecenia książki o przyrodzie? Warto coś dopisać do listy?
Dajcie znać w komentarzu. Dziękuję!
.
.
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, podziel się nim ze znajomymi, klikając niebieski guziczek poniżej ↓
Dziękuję!
27 komentarz
Oprócz Rok w lesie nie znam żadnej z tych pozycji. Pozapisuję sobie, szczególnie polecaną przez Ciebie Co kryje las. Mój gałganek bardzo lubi taką tematykę, a sposób oglądania na pewno mu się spodoba. pozdrawiam1
Kilka tytułów kojarzę ale żadnej nie posiadamy niestety 🙁
Za to u nas teraz na topie jest „Detektyw przyrody. Świat roślin”.
Ps. Aktualnie u mnie na blogu jest o tej książce wpis ;-).
Chętnie sprawdzimy Detektywa. Możesz wrzucić link, śmiało 🙂
Mamą nie jestem tylko ciocią, ale kilka pozycji wpadło mi w oko by przedstawić dzieciakom 🙂
Niektóre z nich mamy, lubimy i polecamy. Moja córka uwielbia tę tematykę. A ta książeczka „Co kryje las” bardzo mnie zaciekawiła. Chyba przy kolejnym zamówieniu książkowym znajdzie się na naszej liście.
U nas rządzi tematyka motoryzacyjna, ale na szczęście przyroda jest na drugim miejscu 🙂
Super wpis. Co prawda moja córka jest jeszcze mała, ale polecone tytuły napewno przydadzą mi się w przyszłości i z nich z chęcią skorzystam. „Co kryje las” już mam ochotę nabyć sama dla siebie bo naprawdę bardzo mnie zaciekawiła.
Hehe, czasem też mi się zdarza kupić książki bardziej dla siebie niż dla dzieci 😉
Mnie najbardziej podoba się „Rok w lesie”, który już widziałam na kilku blogach i muszę w końcu dorwać tę książkę. Uwielbiam zmienność pór roku, co jest zresztą moją osobistą wielką inspiracją przy pisaniu powieści, więc tę książkę chciałabym chyba nawet bardziej dla siebie, niż dla syna 🙂
Dorwij jak najszybciej 😉 Uwielbiamy „Rok w lesie”! Niesamowite są te kolory, detale i historie leśnych żyjątek (na każdej stronie widać postępy tych samych bohaterów).
Jak na razie Rok w lesie robi furorę, ale oczywiście na pozostałe propozycje też mam chętkę <3 Tylko dawkuje te dobro Matyldzie, na pewno zerknę do Twojej listy podczas zbliżającego się pobytu w Polsce! Na Co kryje las już zerkałam ostatnio 🙂
Również dawkuję, mam dla synka w szafie kilka książek na zapas 😉
Niebawem takie książki mi się bardzo przydadzą. Zapisuje post „na przyszłość” 🙂
O matulu, jaka cudowna książka! Z resztą z tych polecanych przez Ciebie znałam tylko kilka. Zanim moje dzieciątko chwyci za tak piękną książkę minie sporo czasu, a ja na razie staram się hamować moją obsesję kupowania pięknie ilustrowanych książek dziecięcych (swego czasu przywiozłam nawet dwie z wymiany studenckiej we Francji, gdzie musiałam wciąż potwierdzać „Tak – to dla mnie”) 🙂 Te spisuję sobie na czas, kiedy spuszczę sama siebie z tej okrutnej smyczy 😀
Też staram się robić zakupy na bieżąco, ale czasem ciężko się powstrzymać 😉
Numer 12 – tę ksiażkę mamy i to chyba dokłądnie to samo wydanie 🙂
Uwielbiam te ilustracje!
Jakie fajne 🙂
U nas goszczą już pająki, żaby i mrówki, ale mam ogromną chrapkę na inwentarze i Animalium, i co kryje las też… zresztą na wszystkie chyba, ech 😉
Inwentarze i Animalium są dla trochę starszych dzieci, więc zacznijcie od „Co kryje las” 🙂
Polecam jeszcze Z tatą w przyrodę
Dzięki! I super, że „z tatą”, bo wciąż mi mało takich książek 🙂
Ale świetnie wyglądają te wszystkie książki 🙂
Nie widziałem, ale dla siostry będą idealne, więc spróbujemy i wtedy ocenimy 🙂
Mamy książkę „Co kryje las” i jesteśmy nią zachwyceni- zarówno dziecko jak i dorośli 🙂
Wydaje się, że „wszystko już było”, a potem trafiamy na taką perełkę 😉
My polecamy książki pana Tomka Samojlika – zwłaszcza Żubra Pompika (4 książki, o każdej porze roku) i niedawno wydany zbiór komiksów To nie jest las dla starych wilków