To już druga część „Julki i Szpulki”, którą polecam Wam na blogu. Ta seria jest świetna dla dzieci w wieku 4-8 lat i naprawdę wyjątkowa! Dlaczego? Ponieważ to połączenie książki detektywistycznej i interaktywnej ze wspieraniem emocjonalnego rozwoju dzieci, szacunku wobec ich uczuć, problemów i punktu widzenia. książka z zagadkami
Takie podmiotowe traktowanie dzieci to podejście, które bardzo staram się na co dzień stosować w naszym domu, a także promować na blogu. To moja misja! 😀 Dlatego niecierpliwie czekałam na kolejną część „Julki i Szpulki” i dziś pokazuję ją Wam z prawdziwą przyjemnością, razem z pięcioletnią Irenką.
„Julka i Szpulka. Kościochrupek”
Maja Strzałkowska
Każda część serii dotyczy innych emocji: na początku pierwszej części, Julka szuka swojej ulubionej lalki Lulu i wpada w złość. Emocja przewodnia drugiej części to strach. Julka budzi się w nocy i słyszy przeraźliwe wycie. Mocno tuli ukochaną Lulu, zakrywa głowę kołdrą i zwija się w kłębek.
W końcu Julka biegnie do sypialni rodziców i przez resztą nocy brutalnie kłuje ich łokciami i piętami 😉 Rano wszyscy są niewyspani.
Dziewczynce towarzyszy Szpulka, którą znamy już z pierwszej części – to „kłębek nerwów” głównej bohaterki. Szpulka jest wizualizacją dziecięcych emocji: plątaniną nitek, które opadają, gdy Julka jest smutna, podrygują z radości, gdy się śmieje, jeżą się, gdy się złości i tak dalej.
Ilustracja z pierwszej części serii, w której poznajemy Szpulkę – całą recenzję znajdziecie TUTAJ.
Gdy Julka jest niewyspana, Szpulka wygląda podobnie: jej oczy są zapuchnięte, a nitki pogniecione i sterczące jak włosy dziewczynki.
Za dnia Julka ma więcej odwagi i daje się namówić Szpulce na przeprowadzenie śledztwa w sprawie tajemniczych dźwięków. I tu zaczyna się zagadka detektywistyczna 😉
Julka i Szpulka spotykają starego, zapominalskiego psa Chrupka, któremu ktoś ukradł kości, a w toku śledztwa rozmawiają z wróblem, kotem, wiewiórką, pudlem z sąsiedztwa i bezdomnym psem w parku. Nie chcę zdradzać zakończenia, więc napiszę tylko, że empatia i troska o zwierzęta to dodatkowa wartość tej historii, tuż obok szacunku wobec emocji dziecka i wątku detektywistycznego.
Seria o Julce i Szpulce to książki interaktywne – dziecko wprawdzie nie decyduje o losach bohaterów, ale może samo wybrać kolejność tropów, za którymi będzie podążać w toku śledztwa (czyli numery stron i kolejność ich czytania).
W drugiej części, podobnie jak w pierwszej, znajdziecie kilka ciekawych zadań, angażujących dzieci podczas lektury:
- strony oznaczone symbolami, umożliwiające wybór „tropów” i kolejności czytania
- pytania sprawdzające rozumienie tekstu i zawartych w nim wskazówek
- naklejki z tropami i podejrzanymi (do naklejenia na mapie miasta)
- rysowanie drogi na mapie
- poszukiwanie tytułu kolejnej książki z pomocą lupy
- wskazywanie podejrzanych
- kolorowanka z kropkami do połączenia
Romek i Irenka uwielbiają wszystkie skierowane do dzieci książki detektywistyczne – są ciekawe, wciągające, rozwijają myślenie przyczynowo-skutkowe, analizowanie informacji, łączenie faktów i wyciąganie wniosków.
Ja też jako niespełniona agentka, bardzo lubię kryminały 😀 A poza tym mam ogromny sentyment do książek, w których dzieci mogą samodzielnie wybierać strony – w dzieciństwie miałam ulubioną książkę tego typu pt. „Bajeczka na twoją modłę” Raymonda Queneau, z ilustracjami Edwarda Lutczyna.
Treść „Julki i Szpulki” jest dostosowana do dzieci w wieku 4-8 lat, więc nawet przedszkolaki nie powinny mieć problemu z rozwiązaniem zagadki.
Trudne emocje dzieci są tu pokazane bardzo „życiowo”, z wyrozumiałością i szacunkiem, bez oceniania i zawstydzania. To książka, która nie będzie nasilać lęków dzieci, tylko wspierać maluchy w walce z nimi, w poszukiwaniu logicznego wyjaśnienia i odwagi. Już teraz mogę zdradzić, że tytułowy Kościochrupek wbrew skojarzeniom nie ma nic wspólnego z kościotrupem 🙂 Historia Julki i żyjących w sąsiedztwie zwierząt ma szczęśliwe zakończenie, Szpulka cichutko chichocze w kieszeni dziewczynki, a jej nitki znów podrygują z radości.
Ilustracje, które zgodnie z informacją na okładce popełnił Daniel Włodarski, są bardzo przyjemne dla oka, w soczystych, a zarazem stonowanych barwach. Książka ma duży, wygodny do czytania format, twardą okładkę i font w rozmiarze idealnym zarówno dla nieco sennych rodziców 😀 jak i dla dzieci, które ćwiczą samodzielne czytanie.
GDZIE KUPIĆ?
Książka została wydana w ramach self-publishingu, więc można ją kupić tylko na stronie Autorki. Uwielbiam przedsiębiorcze kobiety, głęboko wierzę, że powinnyśmy się wspierać i robię to z dziką przyjemnością! Bardzo podziwiam Autorkę „Julki i Szpulki”, Maję Strzałkowską, że po raz kolejny sama, bez pomocy wydawnictwa ogarnęła wydanie książki. Zdradzę Wam cichutko, że od pary lat również o tym marzę – jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to może jeszcze w tym roku to marzenie się spełni <3
TU KUPISZ KSIĄŻKI „JULKA I SZPULKA”
Do końca maja 2021 r. trwa przedsprzedaż, w której dostaniecie 13% zniżki. A jeśli jeszcze nie znacie tej serii, to dwie części w pakiecie są tańsze o 21%. Książki są wysyłane na bieżąco, więc jeśli zamówicie dziś, przesyłka dotrze jeszcze przed Dniem Dziecka 🙂
Książka dostępna TUTAJ
Tekst i self-publishing: Maja Strzałkowska
Ilustracje: Daniel Włodarski
Liczba stron: 32
Oprawa twarda
Format 235 x 265 mm
Wiek 4-8 lat
Seria będzie kontynuowana 🙂 Aby być na bieżąco, już teraz możecie obserwować media społecznościowe Mai i Julki: Instagram, Facebook albo newsletter.
A na blogu julkaszpulka.pl/blog/, który towarzyszy tej serii, znajdziecie więcej sposobów na oswojenie dziecięcego strachu, a także pomysły na zabawy, zagadki detektywistyczne i wywiady z ekspertami.
książka z zagadkami
Polub go lub udostępnij:
.
Napisz komentarz poniżej ↓
Dziękuję!
książka z zagadkami
Miłego dnia!
książka z zagadkami
3 komentarzy
Mam pytanie co to za regał na książki???
Ikea, ale to była seria limitowana z 2019 roku, więc prawdopodobnie jest już niedostępna 🙁 Ewentualnie możesz szukać na Allegro lub używanych – ta seria nazywała się IKEA ÖVERALLT.
Wspaniała książeczka – tytuł do zapamiętania, a raczej do zapisania – wspaniały prezent dla Dzień Dziecka <3
Jestem tylko kłębkiem Twoich nerwów <3 – bardzo podobają mi się ilustracje i objaśnienia.