JAK SMOG WPŁYWA NA ZDROWIE DZIECI?
Smog wpływa fatalnie na zdrowie dzieci i na jakość życia całej rodziny. W okresie występowaniu smogu objawy ze strony układu oddechowego pojawiają się w pierwszej kolejności u dzieci oraz osób starszych. Dlaczego smog jest szczególnie groźny dla dzieci?
- Dzieci mają nie w pełni rozwinięty układ odpornościowy, wdychają więcej zanieczyszczeń proporcjonalnie do masy ich ciała i występuje u nich większa liczba oddechów na minutę niż u dorosłych, więc są bardziej podatne na negatywne skutki smogu.
- Im mniejsze dziecko, tym mocniej zanieczyszczenia wpływają na jego organizm. Dlatego kobiety w ciąży również powinny unikać smogu.
- Płuca dziecka rozwijają się do 6-8 roku życia, a wdychanie przez dziecko zanieczyszczeń niekorzystnie wpływa na ten proces i w wieku dorosłym może skutkować przewlekłą chorobą obturacyjną płuc.
- UNICEF ostrzega, że zanieczyszczenie powietrza wpływa szczególnie negatywnie na rozwój mózgu niemowląt, a według najnowszego raportu WHO powoduje obniżenie ilorazu inteligencji dzieci oraz zwiększa ryzyko nowotworów, chorób serca oraz układów krążenia, oddechowego i nerwowego.
- Według nowego raportu Europejskiej Agencji Środowiska pt. „Jakość powietrza w Europie – 2018” w Polsce znajduje się aż 19 z 20 europejskich miast najbardziej zanieczyszczonych rakotwórczym benzo(a)pirenem. Pod względem pyłów zawieszonych PM 2,5 i PM 10 Polska również znajduje się w niechlubnej czołówce.
Na końcu artykułu podlinkuję Wam aktualne raporty i wyniki badań, z których dowiecie się więcej na ten temat.
WPŁYW SMOGU NA ŻYCIE RODZINNE
Niestety smog bardzo nas ogranicza. Jesteśmy aktywną rodziną i zazwyczaj spędzamy większość dnia poza domem, podobnie jak mieszkańcy krajów skandynawskich 🙂 Jeśli taki styl życia jest Wam bliski, zapraszam Was serdecznie do grupy bloga na Facebooku >> Matki Dzikich Dzieci – grupa bloga Ronja.pl.
Jednak podczas smogu musimy ograniczyć spacery i wycieczki do minimum. Oczywiście najlepiej byłoby rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady! 😉 Lub inne miejsce, gdzie nie ma smogu. Jednak co robić, gdy nie mamy takiej możliwości? Przygotowałam listę sposobów na ochronę dzieci (i całej rodziny) przed smogiem oraz naszą opinię, które z nich sprawdzają się najlepiej.
OGRANICZENIE AKTYWNOŚCI NA ŚWIEŻYM POWIETRZU – KIEDY MOŻNA WYJŚĆ NA SPACER?
Dzieci warto hartować i „wybiegać” na spacerze… ale nie za wszelką cenę 😉 W mieszkaniu możemy używać oczyszczacza powietrza, jednak na jakość powietrza na zewnątrz niestety nie mamy wpływu. Pozostaje nam na bieżąco sprawdzać Indeks Jakości Powietrza i na jego podstawie podejmować decyzję o spacerach i wycieczkach z dziećmi. Jak to wygląda u nas?
- Gdy jakość powietrza jest dobra i bardzo dobra, wiadomo – spacerujemy bez ograniczeń 🙂
- Gdy jakość powietrza jest UMIARKOWANA, wychodzimy maksymalnie na godzinę.
- Gdy jakość powietrza jest DOSTATECZNA, wychodzimy na krótko – około 30 minut, czyli tak naprawdę tyle, ile zajmuje odstawienie dzieci do żłobka i przedszkola.
- Gdy jakość powietrza jest ZŁA lub BARDZO ZŁA – dzieci zostają w domu, a mąż lub ja wychodzimy tylko po to, aby załatwić niezbędne sprawy, na przykład spacer z psem lub zakupy.
ROŚLINY DONICZKOWE
Na fali walki ze smogiem pojawiło się sporo artykułów oraz książek na temat tzw. „roślin antysmogowych”. Jednak dotychczasowe badania nie potwierdzają, żeby rośliny usuwały z powietrza zanieczyszczenia, które stanowią w Polsce największy problem, czyli pyły zawieszone PM2,5 i PM10. Obejrzyjcie koniecznie film na ten temat (jego autorka, Kasia Gandor to od lat moja ulubiona blogerka i youtuberka zajmująca się nauką, bardzo rzetelna!).
Rośliny doniczkowe mają oczywiście inne zalety: produkują tlen, a niektóre gatunki oczyszczają powietrze z formaldehydu, benzenu, toluenu, acetonu lub trichloroetylenu. Jednak nie oczyszczą naszych mieszkań ze smogu, a już na pewno nie zastąpią oczyszczacza powietrza.
DOMOWY OCZYSZCZACZ POWIETRZA
Jak wiecie, ze względu na tematykę bloga najchętniej pokazuję tu marki skandynawskie. Dziś chcę Wam polecić kolejną z nich – szwedzką markę Blueair, która od 20 lat produkuje oczyszczacze powietrza.
Zapytacie pewnie po co Szwedom oczyszczacze? 😉 Wszak Szwecja słynie z przepięknej przyrody i krystalicznie czystego powietrza. Fakt, tak jest poza miastem. Wprawdzie smog nie stanowi w Szwecji tak poważnego problemu jak u nas, ale w miastach również pojawiają się zanieczyszczenia.
Poza tym oczyszczaczy powietrza Blueair można używać cały rok, ponieważ są polecane dla alergików – wyłapują z powietrza 99,7% alergenów takich jak pyłki, sierść oraz naskórek zwierząt domowych. My mamy model BLUEAIR CLASSIC 280i (SM). Używamy go pierwszy sezon, więc jeszcze nie miałam okazji przekonać się jak sprawdzi się w sezonie pylenia. Jestem mega alergikiem uczulonym na wszystkie możliwe pyłki, więc wiosną i latem czyste powietrze w domu będzie dla mnie zbawieniem 🙂
JAK OCZYSZCZAMY POWIETRZE W MIESZKANIU?
Przy zakupie oczyszczacza powinniśmy przede wszystkim kierować się docelową powierzchnią, którą chcemy oczyszczać. To czy lepiej kupić jedno duże (droższe) urządzenie czy kilka mniejszych do każdego z pomieszczeń zależy od układu naszego mieszkania. My zdecydowaliśmy się na Blueair Classic 280i, który w ciągu godziny oczyszcza 340m3 powietrza i jest ustawiony w salonie, w którym wspólnie spędzamy najwięcej czasu. Oczywiście można mieć jeden oczyszczacz i go przestawiać, ale wówczas powietrze w pozostałych pomieszczeniach stopniowo znów się zanieczyszcza. Dlatego kolejnym krokiem jest dla nas ustawienie mniejszych oczyszczaczy (myślimy o modelu Blueair Blue Pure 411) w naszej sypialni oraz w pokoju dzieci.
Ważne, aby oczyszczacz stał w odległości co najmniej 10 cm od ściany i innych przedmiotów. Laserowy czujnik jakości powietrza jest po lewej stronie urządzenia.
CZY WIETRZYMY MIESZKANIE?
Regularnie sprawdzamy stan zanieczyszczenia powietrza i wietrzymy tylko wtedy, gdy jest najniższy. Wietrzenie mieszkania w godzinach największego nasilenia smogu sprawia, że tylko wpuszczamy dodatkowe zanieczyszczenia.
Jednak w mieszkaniach często występują problemy takie jak: nadmierna wilgoć lub suchość oraz brak tlenu, który zużywamy na bieżąco oddychając i jeśli nie mamy dużo roślin doniczkowych, możemy uzupełnić go tylko poprzez wietrzenie. Dlatego uważam, że nie można całkiem zrezygnować z otwierania okien.
My wietrzymy mieszkanie przede wszystkim po to, aby obniżyć temperaturę w mieszkaniu (jesteśmy przyzwyczajeni do 18-19°C) oraz aby wymienić powietrze i dostarczyć tlen, który na bieżąco zużywamy. Gdy jakość powietrza na to pozwala dwa razy dziennie robimy porządne wietrzenie mieszkania: szeroko otwieramy okna we wszystkich pomieszczeniach i robimy przeciąg. Takie intensywne, krótkotrwałe wietrzenie jest lepsze, niż okna lekko uchylone przez cały dzień (w czasie smogu to w ogóle nie wchodzi w grę!).
TROSKA O ŚRODOWISKO
Cieszę się, że w zalewie plastiku są firmy, które w trosce o środowisko nie idą po linii najmniejszego oporu. Oczyszczacze Blueair są wykonane z surowców, które podlegają recyklingowi: metalu (obudowa), papieru (filtry) oraz ekologicznych polimerów, które są biodegradowalne, a w procesie rozkładu produkują jedynie wodę i dwutlenek węgla. Dzięki metalowej obudowie urządzenie jest nieco ciężkie, za to solidne i wysokiej jakości.
INNE ZALETY OCZYSZCZACZA BLUEAIR:
- HEPASilent, czyli unikatowa budowa filtra, dzięki której oczyszczacz pracuje ciszej i zużywa mniej energii niż sprzęty innych marek, a jednocześnie pracuje bardzo wydajnie – usuwa z powietrza 99,97% zanieczyszczeń w rozmiarach do 0,1 mikrona.
- Wszystkie produkty Blueair posiadają energooszczędny certyfikat Energy Star oraz certyfikat AHAM Verified, który oznacza, że wyniki wydajności oczyszczacza są dokładne i bezstronne.
- W naszym modelu znajduje się dodatkowy filtr z węglem aktywnym (SmokeStop), który usuwa lotne związki organiczne, a także dym papierosowy i nieprzyjemne zapachy (np. te pochodzące z kuchni).
- Posiada również filtr cząstek Particle, który usuwa z powietrza 99,97% pyłków, kurzu oraz sierści i naskórka zwierząt.
- CADR, czyli szybkość dopływu czystego powietrza (Clean Air Delivery Rate) – wysokie parametry oczyszczania z dymu (306 m³/h), kurzu (340 m³/h) oraz pyłków (340 m³/h).
- Co istotne, oczyszczacz nie „wyje”, lecz pracuje bardzo cichutko, w zakresie 32 – 56 dB(A) i nawet przy najwolniejszym trybie pracy wyłapuje 99,97% zanieczyszczeń, o których pisałam powyżej.
- Blokada rodzicielska – można zablokować przyciski urządzenia, aby dzieci nie zmieniły jego ustawień. Panel sterowania znajduje się pod sprytną klapką, dzięki czemu jego światło nie przeszkadza w nocy, ani nie kusi dzieci do majstrowania przy ustawieniach 😉
APLIKACJA BLUEAIR FRIEND
Urządzeniem można sterować za pomocą panelu widocznego powyżej albo aplikacji Blueair Friend w telefonie (lub wyłączyć panel ze względu na dzieci i używać tylko aplikacji). Jej instalacja i konfiguracja z urządzeniem jest bardzo prosta i zajmuje dosłownie chwilkę. Wystarczy wykonać następujące kroki:
- Pobrać na smartfona bezpłatną aplikację Blueair Friend z Google Play lub Apple App Store
- Zainstalować aplikację w telefonie
- Uruchomić aplikację i postępować zgodnie z jej wskazówkami
Po połączeniu z oczyszczaczem aplikacja umożliwia zdalne sterowanie przez sieć Wi-Fi oraz kontrolowanie jakości powietrza w mieszkaniu, a historię zmian można śledzić na wykresach. Ponadto aplikacja pokazuje średnią jakość powietrza w miejscu zamieszkania.
Oczyszczacz posiada trzy tryby pracy:
- Ręczny – sami wybieramy jedną z 3 prędkości pracy wentylatora.
- Automatyczny – urządzenie ma wbudowane czujniki jakości powietrza i na podstawie ich odczytów samo włącza odpowiedni tryb.
- Nocny – cichy tryb pracy, z którego korzystamy, gdy wstawiamy oczyszczacz na noc do pokoju dzieci.
Marka Blueair jest stosunkowo mało znana w Polsce, ale bardzo popularna poza jej granicami – oczyszczacze tej marki zakupił m.in. Apple do swoich warsztatów „Genius room” na całym świecie, marka Volvo do swoich salonów samochodowych oraz rząd Stanów Zjednoczonych dla wszystkich pracowników ambasad USA w Chinach.
AUTEM, PIESZO, A MOŻE ROWEREM?
Panuje popularne przekonanie, że w czasie smogu najbezpieczniej poruszać się autem. To mit! Badania pokazują zupełnie co innego:
- Najbardziej szkodliwe jest poruszanie się autem oraz autobusem. TUTAJ zajdziecie wykres, który przejrzyście to ilustruje.
- Lepiej poruszać się pieszo lub rowerem – stężenie zanieczyszczeń jest wówczas około 50% niższe niż w aucie lub autobusie. Istotne jest, aby był to spacer w umiarkowanym tempie oraz „rekreacyjna” jazda na rowerze, ponieważ wtedy oddychamy wolniej i wdychamy mniej zanieczyszczeń. Ponadto warto wybierać trasy piesze i rowerowe, które nie biegną wzdłuż ruchliwych ulic.
- Tramwaje wypadły lepiej niż autobusy, a najlepiej – kolejki miejskie i pociągi (przy czym wiele zależy oczywiście od przebiegu ich trasy).
Nie chowajmy się przed smogiem w aucie! Warto ograniczyć korzystanie z samochodu do minimum, tym bardziej, że w Warszawie to wcale nie sezon grzewczy jest głównym „winowajcą” smogu, lecz ruch uliczny. Według raportu NIK samochody odpowiadają za ponad 60% zanieczyszczeń (a w dzielnicach, gdzie jest największy ruch, ten udział stanowi nawet 80-90%).
ZDROWE ODŻYWIANIE
Zdrowa dieta również pomaga ograniczyć negatywny wpływ smogu na zdrowie całej rodziny. Zanieczyszczenia powietrza, które wdychamy, powodują powstawanie w organizmie wolnych rodników, które możemy w dużym stopniu zneutralizować jedząc posiłki bogate w witaminy A, C i E oraz selen.
WYCIECZKI ZA MIASTO
Gdy tylko macie okazję, wyjeżdżajcie z dziećmi poza miasto (oczywiście wcześniej trzeba sprawdzić jakość powietrza w tym miejscu). Każdy pobyt na świeżym powietrzu ma pozytywny wpływ na zdrowie, nawet jeśli to krótka wycieczka.
MASKI ANTYSMOGOWE
Maski są skutecznym sposobem na ochronę przed smogiem, ale z kilku względów w przypadku rodziny nie zawsze się sprawdzają. Dzieci nie lubią ich nosić, a oddychanie w masce może być utrudnione i powodować dyskomfort. Zresztą wiele źródeł odradza zakładanie masek małym dzieciom.
Ponadto maski w dużym stopniu ograniczają ilość zanieczyszczeń, które wdychamy, ale i tak nie wyłapują wszystkiego. Dlatego nie używamy masek antysmogowych – nie sprawdziły się u nas. Moim zdaniem lepiej po prostu ograniczyć wychodzenie z domu podczas smogu zgodnie z zaleceniami, które podałam powyżej.
JAKOŚĆ ŻYCIA RODZINY
Ze wszystkich powyższych sposobów na smog rozwiązaniem, które wyraźnie podnosi jakość życia rodzinnego jest na pewno domowy oczyszczacz. Różnica jest naprawdę ogromna: smog w Warszawie jest często wyczuwalny węchem – kiedy jesteśmy poza domem, czujemy jakby gdzieś w pobliżu coś się paliło. Paskudne uczucie!
Gdy po takim „spacerze” wchodzimy do mieszkania, czujemy dosłownie bryzę świeżego powietrza. W końcu mamy szansę odetchnąć z ulgą i się zrelaksować 🙂 Niby drobiazg, a jednak taki sprzęt istotnie zwiększa poczucie bezpieczeństwa: mamy świadomość, że nawet gdy na zewnątrz kłębi się smog, dom jest bezpiecznym azylem, gdzie nasze dzieci i my oddychamy czystym powietrzem.
Dajcie znać w komentarzu, czy w Waszym miejscu zamieszkania smog też stanowi tak poważny problem? Jak wpływa na jakość Waszego życia rodzinnego? Jak sobie z nim radzicie?
Udostępnij ten artykuł,
jeśli masz wśród znajomych Mamę, której może się przydać:
Trzymajcie się!
Chcesz być na bieżąco?
Polub blog na Facebooku:
Tekst powstał w ramach współpracy z marką Blueair. Partner nie miał wpływu na wyrażane przez nas opinie.
Źródła:
1. Raport Europejskiej Agencji Środowiska „Air quality in Europe 2018″ >> do pobrania TUTAJ
2. Raport WHO 2018 >> LINK
3. Health Effects Institute „State of Global Air 2018. Special Report.” >> LINK
4. Ostatni raport NIK na temat smogu w Polsce >> LINK
5. „Which transport option is the healthiest?” >> LINK
6. „Who is most susceptible to urban air pollution: pedestrian, cyclist, car driver or bus passenger?” >> LINK
7. Kasia Gandor „Czy rośliny antysmogowe działają?” >> LINK
3 komentarzy
Bardzo ciekawe, dobrze się czyta.
Oczyszczacz wydaje się dobry. Plus za blokadę rodzicielską. 🙂 Aktualnie szukam oczyszczacza do pokoju dziecka i zależmy mi na takiej funkcji. Czytałam też recenzje na Wybierzoczyszczacz.pl na temat BLUEAIR
CLASSIC 280I i chyba zdecyduje się na ten model.
Ja też chcę kupić oczyszczacz powietrza, ale dla siebie. Przejrzałam tę stronę i chyba zdecyduję się na inny model. 🙂 Blueair jest dobry, ale nie najlepszy.