Jak sprawić, aby dzieci pokochały wizyty w muzeum?
Jak przedstawiać trudne, historyczne zagadnienia w atrakcyjny sposób?
Jak stworzyć doskonale zaprojektowaną rodzinną przestrzeń, która w równym stopniu angażuje dzieci i dorosłych? Rodzinny audioprzewodnik po wystawie stałej Muzeum POLIN, który niedawno miał premierę (jest dostępny od 8 lutego 2020 roku) w to idealny przykład takiej edukacji!
Rodzinny audioprzewodnik – nowy sposób zwiedzania wystawy stałej Muzeum POLIN
Tych z Was, którzy jeszcze nie byli w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, chcę uspokoić, że Holocaust nie jest głównym tematem wystawy (tak jak np. w Muzeum Auschwitz-Birkenau). Wystawa stała w Muzeum POLIN to „1000 lat historii Żydów Polskich”, a trasa audioprzewodnika dla rodzin obejmuje 6 z 8 galerii wystawy stałej (kończy się przed galeriami „Zagłada” i „Powojnie”). Wiele dzieci jeszcze nie jest gotowych na tak trudne tematy, dlatego na końcu nagrania pojawia się komunikat: „Idąc dalej, wejdziemy na ekspozycję opowiadająca o losach Żydów w czasie II Wojny Światowej. Z uwagi na dramatyczność zalecanych wątków zalecamy, by nie zwiedzać jej z dziećmi, które jeszcze nie są gotowe na takie tematy. Decyzję pozostawiamy dorosłym opiekunom.”
W Muzeum dziecko ma szansę poznać wcześniejsze wydarzenia, poprzedzające II Wojnę Światową – to świetna lekcja historii i kulturoznawstwa, nauka w formie zabawy. Trasa rodzinnego audioprzewodnika została opracowana tak, aby w jak największym stopniu zaangażować dzieci. Po drodze na zwiedzających czekają liczne zadania i aktywności, między innymi:
- poszukiwanie ukrytych „buziek”, które aktywują kolejne części nagrania
- wydrukowanie kilku stron na prawdziwej prasie drukarskiej
- zaprojektowanie własnej monety
- wytłoczenie pieczęci w kasie dworca na bilecie z czasów carskiej Rosji
- taniec po śladach na parkiecie przy dźwiękach gramofonu
Ciekawym zabiegiem jest fakt, że narrator – Pan Wojciech Malajkat – opowiada o swoich przygotowaniach do roli w nowym filmie i w tym kontekście razem z nami poznaje żydowską kulturę, obyczaje i święta.
Tutaj możecie posłuchać fragmentów audioprzewodnika dla rodzin, a tutaj odbyć wirtualny spacer po wystawie „1000 lat historii Żydów Polskich”.
Ekspozycja muzeum pobudza wszystkie zmysły: ruchome światła i projekcje, nagrania i scenki odtworzone przez aktorów, eksponaty, których można dotykać, a nawet zapach kawy unoszący się w inscenizacji kawiarni, w której niegdyś bywali znani artyści.
Cała przestrzeń, trasa i narracja audioprzewodnika została zaprojektowana tak, że wciąga zarówno dziecko, jak i osobę dorosłą. Rzadko zdarzają się tak doskonale zaprojektowane rodzinne przestrzenie, więc tym bardziej je doceniamy! 🙂
Testowane przez dzieci
Audioprzewodnik został dopracowany w każdym szczególe, aby jak najlepiej spełnić potrzeby dzieci. Pierwotna wersja została przetestowana przez 12 rodzin. Na podstawie ich uwag dzieci i dorosłych wprowadzono poprawki, a następnie całość została nagrana przez Pana Wojciecha Malajkata (w roli narratora) i innych aktorów – scenki w warsztacie rzemieślniczym, na dworze króla Kazimierza Wielkiego, podczas przygotowań do Szabatu, na ulicach dawnych miasteczek itd.
6 lutego brałam udział w przedpremierowej konferencji prasowej, gdzie jednym z panelistów był Pan Wojciech Malajkat oraz dzieci, które brały udział w testowaniu i dopracowaniu rodzinnego audioprzewodnika.
Dla kogo?
Jak długo trwa zwiedzanie?
Audioprzewodnik został opracowany z myślą o dzieciach w wieku 6-12 lat i ich dorosłych opiekunach. Młodsze dzieci również mogą z niego skorzystać (my na pewno wybierzemy się tam jeszcze z 4-letnią Irenką), ale mogą nie zrozumieć wszystkich zadań lub mieć trudności z utrzymaniem uwagi przez 1,5 godziny – mniej więcej tyle trwa przejście całej rodzinnej trasy.
Jak to działa?
Jak skorzystać z rodzinnego audioprzewodnika?
Wystarczy w kasie, przy zakupie biletu wypożyczyć niewielkie urządzenia z słuchawkami. Muzeum pomyślało o wszystkim: rozmiar słuchawek i długość smyczy są dostosowane do dzieci, a obsługa urządzenia jest bardzo intuicyjna. Na ekranie oprócz funkcji pojawiają się również wizualne podpowiedzi – zdjęcia poszczególnych ekspozycji, których dziecko ma szukać.
Część nagrań uruchamia się samoistnie po dojściu do danej lokalizacji, a pozostałe nagrania (scenki sytuacyjne) trzeba uruchomić przykładając urządzenie do specjalnych punktów oznaczonych „buźką” – narrator podpowiada dzieciom, gdzie należy ich szukać.
Ile to kosztuje?
Wypożyczenie audioprzewodnika dla rodzin to koszt 10 zł doliczany do każdego biletu.
Cennik biletów na wystawę stałą „1000 lat historii Żydów Polskich”
- bilet normalny: 27 zł
- bilet „Muzeum za złotówkę”: 1 zł – Muzeum POLIN uczestniczy w programie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Muzeum za 1 zł”, co oznacza, że dzieci, ucząca się młodzież i studenci w wieku 7-26 lat płacą za wstęp tylko 1 zł (za okazaniem legitymacji).
- inne bilety ulgowe: 17 zł
- bilet rodzinny: 60zł (maks. 2 osoby dorosłe i 4 dzieci do 18 roku życia)
- bilet grupowy (od 10 osób): 15 zł
Ceny innych biletów (w tym biletów na wystawy czasowe) znajdziecie TUTAJ.
ALBO ON-LINE W TYM LINKU.
Inne przydatne informacje:
- Wstęp do muzeum jest bezpłatny dla dzieci do 7 roku życia.
- W Muzeum działają zniżki dla posiadaczy Katy Dużej Rodziny, Karty Warszawiaka i Młodego Warszawiaka.
- W czwartki wstęp na wystawę stałą i czasową jest bezpłatny dla wszystkich!
Nasze wrażenia z Muzeum POLIN
Trasę rodzinnego audioprzewodnika przeszłam dwukrotnie: pierwszy raz sama (po wspomnianej konferencji prasowej), a drugi raz z Romkiem i mężem w czasie ferii zimowych.
Nasz Romek (prawie 8-letni) bardzo się zaangażował, zasłuchał w narrację i kolejne zadania „zlecane” przez Pana Malajkata. Całą wystawę przeszedł totalnie skoncentrowany, z poważną miną – nie można mu było przerywać 🙂 Wrócił do domu zachwycony!
Na nas audioprzewodnik również zrobił wrażenie – podobnie jak całe Muzeum POLIN, które jest przepiękne, niezwykle nowoczesne i interaktywne. Czuję wręcz pewien niedosyt, bo trasa dla dzieci zajmuje mniej więcej 1,5 godziny i obejmuje niewielki ułamek całej wystawy 😉 Jednak rozumiem, że jest to treść idealnie dostosowana do możliwości dzieci. Dorosły może śmiało spędzić w Muzeum cały dzień! (choć przypuszczam, że nawet wówczas nie byłby w stanie dokładnie wszystkiego obejrzeć, posłuchać i przeczytać).
Po zwiedzaniu chcieliśmy jeszcze zajrzeć do „U króla Maciusia” – to również świetna atrakcja dla dzieci, jednocześnie sala zabaw i miejsce rodzinnej edukacji. Nie udało nam się wejść, bo w czasie ferii trwały tam półkolonie, ale bardzo polecam Wam odwiedzenie tego miejsca przy okazji wizyty w Muzeum z audioprzewodnikiem dla rodzin 🙂
Informacje dla wycieczek i trójek klasowych 🙂
Ponieważ sama jestem w trójce klasowej w szkole Romka i pomagam w organizacji klasowych wycieczek, pomyślałam, że warto dodać tu kilka przydatnych informacji:
W Warszawie działa program „Klasa w Warszawie. Warszawa z klasą”, który przyznaje dofinansowanie (100 zł na rok) na każdego ucznia zamieszkałego na terenie m.st. Warszawy. Środki można przeznaczyć na zakup biletów do warszawskich instytucji biorących udział w programie – są to przede wszystkim muzea, galerie, teatry, instytucje kultury, sportu i nauki. Muzeum POLIN uczestniczy w tym programie i bardzo Wam polecam taki pomysł na szkolną wycieczkę!
Ciekawą nowością są warsztaty edukacyjne organizowane na wystawie czasowej „Tu Muranów” (która zostanie otwarta w kwietniu 2020 roku). Dla klas 1-3 dostępne są na przykład warsztaty „Muranów. Dawny świat sprzed 100 lat”. W przypadku specjalnie organizowanych warsztatów edukacyjnych dla grup koszt to 160 zł (za grupę do 30 osób). Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Dodam jeszcze z własnego doświadczenia, że w projekcie „Klasa w Warszawie. Warszawa z klasą” dofinansowanie biletów do kina jest dyskusyjne, dlatego najlepiej dowiadywać się w konkretnym kinie.
Fińska ciekawostka o Muzeum POLIN
Wiecie, że uwielbiam ciekawostki na temat Finlandii i krajów skandynawskich i często przemycam je na blogu 🙂 Dzisiaj też taką dla Was mam: budynek Muzeum został zaprojektowany przez fińskiego architekta Rainera Mahlamäkiego (biuro architektoniczne Lahdelma & Mahlamäki). Najpierw oczywiście ogłoszono konkurs, na który napłynęło ponad 100 zgłoszeń z całego świata, w tym wiele prac znakomitych architektów. Fiński projekt został najwyżej oceniony przez Jury, między innymi ze względu na symbolikę oraz „powściągliwość i umiar, z jakimi Rainer Mahlamäki potraktował niedawną historię polskich Żydów”.
Z zewnątrz Muzeum to prosta, spokojna, geometryczna bryła, pokryta miedzią i szkłem. Kiedy pierwszy raz odwiedziliśmy POLIN, ogromne wrażenie zrobiło na nas niezwykłe, monumentalne wnętrze: falujące ściany holu i „pęknięcie”, które przecina budynek w poprzek – zgodnie z założeniem symbolizuje ono wyrwę w tysiącletniej historii polskich Żydów. Więcej o symbolice budynku przeczytacie TUTAJ.
Projekt budynku siedziby Muzeum POLIN robi ogromne wrażenie. Od dawna chodzi mi po głowie wpis o związku fińskiego systemu edukacji i fińskiej MENSY (w Finlandii jest największe w skali świata „zagęszczenie” Mensan w populacji: 420 osób na milion) z imponującymi osiągnięciami tamtejszych specjalistów, ale to tak rozległy i ambitny temat, że nie wiem czy podołam. Pomijając fakt, że na blogach preferowane są lżejsze treści 😉 Jednak jak wiecie, ja piszę przede wszystkim o tym, co mnie w danym momencie kręci, a nie o tym, co się klika (choć czasem to idzie w parze!).
Chodźcie do Muzeum POLIN! 🙂
Rodzinna ścieżka zwiedzania wystawy stałej z nowym audioprzewodnikiem, jak i cała wystawa, są przepiękne. Gdy z uważnością i wrażliwością obserwujemy te wszystkie światła, ruchome elementy, ich estetykę i jakość – pobudzają wyobraźnię i przenoszą w inny świat.
To rewelacyjna, edukacyjna atrakcja dla dzieci, ale przyznam szczerze, że jeszcze przyjemniej zwiedzało mi się wystawę w samotności 😉 Mogłam wtedy w pełni skoncentrować się na treści, odczuciach i przemyśleniach, a z rodziną jestem w trybie ciągłego czuwania, a to w pewnym stopniu wyłącza uważność.
W każdym razie to miejsce, które na pewno warto odwiedzić.
Ronja poleca! 🙂
Mam do Was małą prośbę: jeśli spodobał Wam się ten wpis,
kliknijcie „Lubię to” na Facebooku i udostępnijcie go swoim znajomym:
Miłego dnia!
POBIERZ TUTAJ DARMOWY EBOOK O MONTESSORI:
Chcesz być na bieżąco?
Polub blog na Facebooku:
TO TEŻ CI SIĘ SPODOBA:
3 komentarzy
Byliśmy wczoraj i…. rewelacja! I samo muzeum, i ta trasa dziecięca z audioprzewodnikiem, są po prostu mistrzowskie. 6- i 7-latkowi podobało się bardzo 🙂
Czy wszyscy mieliscie „dziecięca” wersje audiobooka?
Tak, dla dorosłych trasa jest o wiele dłuższa, więc trudno byłoby się „zsynchronizować” z dziećmi 🙂