Wpadam tu na chwilę, aby dać Wam znać, że w najbliższym czasie wpisy na blogu będą bardzo krótkie, ale nie znikam 😉 Zgodnie z decyzją, którą podjęliśmy w sierpniu 2021, emigrujemy z Polski do Norwegii, więc w najbliższych tygodniach (miesiącach?) będziemy maksymalnie skoncentrowani na przeprowadzce, załatwianiu formalności i urządzaniu na miejscu naszego „nowego życia”.
Nasze postępy możecie obserwować na profilu bloga Ronja.pl na Instagramie – tam będę najczęściej!
Mamy już bilety i powiem Wam, że przedziwnie się czułam po raz pierwszy w życiu kupując bilety lotnicze w jedną stronę <3
„One way ticket”
Czyścimy mieszkanie do zera i sprzedajemy. Nie zabieramy żadnych mebli, tylko kartony z najważniejszymi rzeczami i 6 rowerów – nie mamy auta, jeździmy na rowerach przez cały rok i w Norwegii też tak planujemy, więc to najważniejszy element naszego bagażu.
Przeprowadzamy się już w przyszłym tygodniu, więc cała majówka to było u nas Wielkie Pakowanie!
To ten moment, kiedy dziękuję, że dążymy w stronę minimalizmu 😉 Ilość rzeczy i tak nas przerosła, ale już widać światełko w tunelu, a wręcz wygląda na to, że będziemy gotowi kilka dni przed czasem.
Więcej o powodach naszej emigracji i starannych przygotowaniach pisałam tutaj:
Trzymajcie mocno kciuki!